2024 Autor: Gavin MacAdam | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 13:44
Jeszcze kilka „dzikich”, na które warto zwrócić uwagę. Patrzysz i będziesz chciał przeznaczyć im mały zakątek ziemi w swoim ogrodzie, abyś zawsze miał pod ręką pachnącą przyprawę do zwykłych potraw, lekarstwo lub nektar dla własnych pszczół
Dzięgiel
Słowo „Dyagil” kojarzy mi się bardziej z nazwiskiem Siergieja Pawłowicza Diagilewa, jego „Rosyjskimi sezonami” w Paryżu i „Rosyjskim baletem Diagilewa” niż z dziko rosnącą rośliną zdolną do wzmocnienia tonusu ludzkiego ciała.
W wielu krajach roślina traktowana jest z wielkim szacunkiem, uważając ją za dobre i zdrowe warzywo. Świeże łodygi i liście są dodawane do sałatek, używane jako dodatek. Młode warzywa są pyszne gotowane i smażone. Z łodyżek robi się kandyzowane owoce, a dżem z zielonych pędów.
Użyj liści do przyprawiania domowych mikstur, ciastek i pasztecików. A także dodają im smaku, aby zwiększyć ton napojów.
Korzenie arcydzięgla nadają się do produkcji słodyczy, które są smaczne i sprzyjają dobremu trawieniu. Aby to zrobić, gotuje się je w cukrze.
Jako lek arcydzięgiel jest darem niebios dla dzisiejszego życia nerwowego, ponieważ działa wzmacniająco na układ nerwowy, skutecznie przeciwdziała bezsenności i histerii.
Jeśli chcesz odłożyć kawałek ziemi na arcydzięgiel, pamiętaj, że świeżo zebrane nasiona są bardziej niezawodne. Siew należy odnawiać co 2-3 lata.
Wiosenny pierwiosnek
Wiesiołek wiosenny lub pierwiosnek nie są rzadkością w naszych ogrodach. Częściej jednak uprawia się ją jako wczesnowiosenną roślinę ozdobną, nieświadomą swoich właściwości pokarmowych i leczniczych.
Ale wśród zielnych odpowiedników pierwiosnek jest liderem w zawartości witaminy C. Od czasów starożytnych napary i wywary przygotowywano z liści wiesiołka w celu zapobiegania i leczenia niedoboru witamin. Sałatki z młodych, delikatnych liści są smaczne i zdrowe. Wiesiołek słynie również ze słonecznych kwiatów, które potocznie nazywane są „złotymi kluczami”. Pszczoły, które obudziły się po hibernacji, chętnie lecą do swojego miodowego aromatu.
Nie musisz iść do sklepu, aby zasadzić pierwiosnek w swoim ogrodzie. Łatwo go znaleźć na skrajach i polanach leśnych. Roślina jest krótka, osiąga maksymalnie 30 cm, a rozetę korzeniową tworzą podłużne, jasnozielone liście. Ze środka wylotu wznosi się szypułka z opadającym kwiatostanem, emanującym miodowym aromatem.
Wysiew nasion przeprowadza się przed zimą, a pod koniec lata można podzielić zarośnięte krzewy. Gleba potrzebuje próchnicy, wilgotnej. Miejsce jest słoneczne lub w półcieniu.
Zbiór odbywa się trzy razy w sezonie: wiosną zbiera się delikatne młode liście; później - kwitnące kwiaty, a jesienią wykopują kłącza.
Burnet
Wśród poligras czerwcowych na długich szypułkach wyróżniają się podłużne, owalne kwiatostany o gęstym krwawym kolorze. Roślina ta nazywa się „Burnet”.
Liście Burnet emanują aromatem świeżego ogórka, dlatego są aktywnie wykorzystywane do aromatyzowania zimnych napojów i koktajli. Młode listki nadają się do sałatek, jako przyprawa do zup, dań z jajek i ryb. Suszone korzenie stosuje się jako przyprawę do sałatek i dań mięsnych.
Korzenie, łodygi i liście buraków mają właściwości lecznicze, pomagając w walce z wieloma chorobami.
Ostatnio hodowcy zwrócili uwagę na biedronkę, wypuszczając odmiany ozdobne do ozdabiania klombów.
Burnet jest łatwy do udomowienia. Wysiewając nasiona lub sadząc kawałki kłącza w dobrze oświetlonym miejscu, wolnym od grządek warzywnych, zawsze będziesz miał pod ręką pachnącą przyprawę, lekarstwo i pachnący miód, jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem kilku uli.
Zalecana:
Udomowienie Dzikusów
W prawie każdym ogródku warzywnym znajduje się śmietnik, na którym szaleją nieproszeni goście wszystkich pasm. Życie tego zakątka można łatwo zorganizować, umieszczając w nim dzikie rośliny, które mogą stać się przysmakiem dla zwierząt i pszczół, smacznym dodatkiem do obiadu, leków i kosmetyków
Śmieszne Psiankowate (ciąg Dalszy)
Wszystko, co nowe, zawsze z trudem przesuwa się w życiu ludzi. Droga do stołu w refektarzu była długa nie tylko dla ziemniaków, ale także dla innych roślin z rodziny Solanaceae. Częściową winą były trujące substancje znajdujące się w zielonych owocach. Ale człowiekowi udało się „oswoić” trucizny, urozmaicając swój stół smacznymi i, jak się okazało, przydatnymi dla organizmu warzywami