Czy Obornik świński Jest Dobrym Nawozem?

Spisu treści:

Wideo: Czy Obornik świński Jest Dobrym Nawozem?

Wideo: Czy Obornik świński Jest Dobrym Nawozem?
Wideo: Obornik GRANULOWANY w Praktyce - Jak stosować i kiedy 2024, Może
Czy Obornik świński Jest Dobrym Nawozem?
Czy Obornik świński Jest Dobrym Nawozem?
Anonim
Czy obornik świński jest dobrym nawozem?
Czy obornik świński jest dobrym nawozem?

Obornik świński jest produktem przetwarzania wszelkiego rodzaju pokarmu w przewodzie pokarmowym naszych „prosiąt”. A gdzie jest obornik, zawsze pojawia się pytanie - czy można go wykorzystać jako nawóz? W przypadku obornika świńskiego wszystko jest dalekie od jednoznaczności - w niektórych przypadkach może naprawdę przynieść ogromne korzyści, podczas gdy w innych może wyrządzić nieodwracalne szkody roślinom. Co więc zrobić - skorzystać z jego pomocy, czy nadal nie warto?

Czym różni się obornik świński od innych rodzajów obornika?

Obornik świński różni się od obornika pozyskiwanego od innych zwierząt przede wszystkim tym, że zawiera znacznie większe ilości kwasów. Wynika to z faktu, że przewód pokarmowy świń po prostu nie jest w stanie rozłożyć kwasów na inne przydatne związki.

Zalety i wady

Ogrodnicy i ogrodnicy doceniają obornik świński za jego dostępność, a także za nasycenie wieloma użytecznymi substancjami. Jest w nim szczególnie dużo związków azotowych. Dodatkowo taki obornik charakteryzuje się imponującą porowatością i wartością odżywczą, a przepuszczanie ciepła jest niezwykle nieistotne, co też jest plusem.

Jeśli chodzi o mankamenty, to w odchodach świńskich nie ma ich tak wiele - po pierwsze jest naprawdę zbyt nasycony kwasami, a po drugie charakteryzuje się dłuższym okresem rozkładu niż wszystkie inne rodzaje odchodów.

Funkcje użytkowania

Obraz
Obraz

Jeśli mądrze i ostrożnie użyjesz obornika wieprzowego, będzie to tylko korzystne. Jednocześnie można stosować zarówno próchnicę, jak i całkowicie lub częściowo zgniły obornik. Zasadniczo można używać świeżych surowców, ale należy to robić z najwyższą ostrożnością i zwykle odbywa się to jesienią lub wiosną, kiedy rośliny ogrodowe nie zostały jeszcze posadzone. Jeśli zaryzykujesz karmienie upraw posadzonych na miejscu świeżym obornikiem, mogą one doznać dość poważnych oparzeń azotem i kwasami, a gleba pod tymi uprawami na długo straci swoją przydatność do pełnego wzrostu i rozwoju. Ponadto pozostałości nasion roślin i pokarmu zawarte w świeżym oborniku mogą poważnie zatykać glebę, a o jajach pasożytów od dawna wiadomo, że mogą one stanowić poważne zagrożenie zarówno dla ludzi, jak i zwierząt domowych. Jeśli nagle pojawi się potrzeba pilnego nawożenia gleby, zaleca się dodanie odrobiny wapna do świeżego obornika i połączenie go z obornikiem końskim lub krowim w równych częściach. A mulczowanie gleby świeżymi surowcami generalnie nie jest tego warte!

Na wpół zgniły obornik świński to surowiec, który przetrwał od sześciu miesięcy do roku. Taki obornik jest znacznie mniej niebezpieczny zarówno dla gleby, jak i roślinności, jednak przy jego stosowaniu pewna ostrożność i rozsądne podejście również nie zaszkodzi, ponieważ na wpół zgniły obornik jest zwykle jeszcze dość wilgotny i charakteryzuje się dość przyzwoitą zawartością azotu i kwasy. Nadaje się do dodawania do gleby podczas jesiennego kopania, przy czym jego ilość powinna być stosunkowo niewielka.

Obraz
Obraz

A zgniły obornik, który leżał ponad rok, jest jeszcze bardziej przydatny - nie jest już tak przesycony azotem, większość zawartych w nim kwasów dość bezpiecznie rozpadła się na osobne cenne pierwiastki, pasożyty w nim zginęły, a nasiona roślinności chwastów były całkowicie zgniłe. Z reguły taki obornik traci do pięćdziesięciu procent swojej pierwotnej wagi, jednak w każdym razie nadal jest raczej skoncentrowanym nawozem, dlatego nie warto używać więcej niż pięć do sześciu kilogramów zgniłego obornika na metr kwadratowy powierzchni. I oczywiście po jego użyciu nie należy stosować do gleby nawozów azotowych - azot zawarty w oborniku będzie więcej niż wystarczający!

Najlepszym nawozem organicznym jest zdecydowanie humus! A żeby gnojowica świńska zamieniła się w tę właśnie próchnicę, musi spędzić ponad dwa lata w kompostowniku lub hałdzie! Taki humus jest idealnym surowcem do nawożenia gleby: zapewni doskonałe przenoszenie ciepła, zrównoważone ilości azotu, brak robaków i pasożytów, a także imponującą kruchość i minimum kwasów z maksimum użytecznych pierwiastków śladowych. A żeby przyspieszyć proces pozyskiwania próchnicy wieprzowej przynajmniej do półtora roku, można ją zmieszać z obornikiem końskim lub krowim lub dodać do niego popiół lub trociny. Nawiasem mówiąc, obornik świński zawierający trociny może być również używany jako ściółka dla drzew! Jeśli więc masz takie surowce na swojej stronie, postaraj się znaleźć dla nich godne zastosowanie!

Zalecana: