2024 Autor: Gavin MacAdam | [email protected]. Ostatnio zmodyfikowany: 2023-12-16 13:44
Delikatność kwiatów, doskonałość form, kapryśny kolor płatków inspirują i fascynują. Ale jeszcze więcej ludzi przyciąga zapachy świata roślin. Jest mało prawdopodobne, aby ktokolwiek, podziwiając kwiat, zastanawiał się, dlaczego pachną tak, a nie inaczej. Jaka jest podstawa zapachów kwiatowych? Spróbujmy to rozgryźć
Aby kwiaty roślin zamieniły się w piękno, którym dzisiaj się cieszymy, owady bardzo ciężko pracowały, stymulując rośliny do stworzenia specjalnej substancji zwanej „nektarem”, która przyciągałaby owady swoim aromatem, zmuszając je do zapylenia w odpowiedzi na słodki smakołyk. leczyć. W końcu poleganie tylko na wietrze i samozapyleniu jest bardzo ryzykownym biznesem. Wiatr nie będzie chciał przejść przez zarośla kwiatowe, a rośliny pozostaną bez potomstwa. A z nektarem i pyłkiem kwiaty zamieniły się w bardzo smaczne schronienie dla licznych owadów, gdzie masz stół do obiadu i dach nad głową, pod którym możesz bez obaw składać jaja, aby kontynuować swój gatunek, a także źródło materiału budowlanego, na przykład do plastrów miodu …
Nektar to pokarm bogów, owadów, ptaków…
Pyłek służy jako naturalna spiżarnia pokarmowa dla owadów. W końcu zawiera wszystkie substancje niezbędne owadom do życia i prokreacji (białka i tłuszcze, węglowodany i enzymy, a nawet takie smakołyki jak witaminy).
Woda jest niebezpieczna dla pyłków, dlatego kwiaty nauczyły się różnych codziennych sztuczek. Zginając cetopody, zdają się pochylać główkę kwiatową w posłuszeństwie naturalnym żywiołom, gdy strumienie deszczu mają spaść z nieba lub poranna rosa skrapia trawy. Taki obraz wyraźnie pokazują kwiaty dzwonków i lilii wodnych, chroniące i konserwujące pyłek, szczelnie zamykające ich płatki.
Aby stać się źródłem nektaru, kwiaty musiały pozyskać „nektarniki” – specjalne gruczoły, które wytwarzają wodny roztwór różnych rodzajów cukrów, których stężenie zależy od rodzaju rośliny i miejsca, które roślina wybrała dla swojego życie. Liderami w koncentracji są Sophora Japanese (80%), Linden (72%), Kasztanowiec (ok. 75%) i wiele innych roślin.
Każdy zapylacz ma różne upodobania do konsystencji nektaru. Jeśli pszczoły lubią złoty środek, podawaj wodnisty nektar miniaturowym kolibrom. I oczywiście nektar słynie nie tylko z „cukru”. Zawiera białka, tłuszcze, aminokwasy i inny „dżentelmeński” zestaw substancji, bez których życie miałoby zupełnie inne formy zewnętrzne. Grubsi miłośnicy jedzenia wybierają kwiaty jaskry płonącego lub mącznicy lekarskiej. Ci, którzy potrzebują białka, atakują grykę lub wrzos. Ogólnie rzecz biorąc, wielostronny świat roślin przygotował smakołyk dla każdego owada zgodnie z jego osobistym gustem. Na przykład storczyk waniliowy to przysmak wyłącznie dla czarnych pszczół, które występują tylko w Ameryce, dlatego na Madagaskarze trzeba ręcznie zapylić kwiaty, aby uzyskać cenną przyprawę o tej samej nazwie.
Skąd pochodzą aromaty
Rośliny wykazują godną pozazdroszczenia pomysłowość, ukrywając swój aromat nie tylko w jasnych płatkach, ale także zagadkowych nektarnikach, sterylnych pręcikach i pręcikach. Olejki eteryczne są czasami wytwarzane przez specjalne gruczoły. Różnorodne składniki mogą być źródłem kwiatowych zapachów:
* Aminy – substancje organiczne (pochodne amoniaku) nadają tzw. zapach aminoidowy. Spotykamy go przy znajomych roślinach: jasnej jarzębiny, ciernistym głogu, kwaśnych jagodach Berberysu i Derenie, które przyciągają muchy i chrząszcze.
* Olejki eteryczne - lub alkohole pierwszorzędowe. Na przykład zapach Rose zawdzięcza „geraniolowi”; wiosenna konwalia - "linalool"; smukły Hiacynt - „brązowy alkohol”; a niezrównany Jaśmin pachnie kilkoma alkoholami naraz. Nie bez powodu takie aromaty nazywane są odurzającymi.
Co ciekawe, czysty nektar kwiatowy, z którego pszczoły produkują miód, jest bezwonny. Ale jest w stanie wchłonąć zapachy różnych części kwiatu, które przyciągają zapylacze, a także są przenoszone „dziedziczone” na miód.
Dla kogo pachną kwiaty?
Zapach wydzielany przez kwiaty jest potrzebny partnerom zapylających na wzajemnie korzystnych warunkach. Dlatego uzgadniają warunki współpracy, wybierając dogodny dla wszystkich czas. Jeśli zapylacze prowadzą nocny tryb życia, to wieczorem i w nocy kwiaty zaczynają wydzielać silniejszy aromat, będąc nie tylko przysmakiem dla owadów, ale także rodzajem latarni do orientacji w kosmosie.
Dla much, które uwielbiają zapach spadania, natura stworzyła kwiaty, z których człowiek próbuje jak najszybciej uciec. Wśród takich roślin prym wiedzie słynna gigantyczna Rafflesia.
Można pozazdrościć tak silnej współpracy roślin i owadów. Zbliża się wieczór, aw powietrzu unosi się aromat leczniczego mydła, wielobarwnej Petunii, dwulistnej Lyubki… przygotowującej się na spotkanie z nocnymi motylami. A dla owadów w ciągu dnia aromaty emanują drzewa owocowe, a także polna Lucerna i Koniczyna i wiele innych.
Jeśli się nad tym zastanowić, rozkoszujemy się zapachami kwiatów, naśladujemy kwiatowe zapachy, które wcale nie są dla nas przeznaczone, ale dla licznych zapylaczy, tych brzęczących i trzepoczących robotnic natury.
Zalecana:
Powiedz Słowo Dla Mniszka Lekarskiego
Nie wiem, dlaczego słodki żółty dmuchawiec tak zdenerwował jedną z moich przyjaciółek, ale ona wypowiedziała mu wojnę na serio i goni go po swoim przyzwoitym letnim domku z pipetą w dłoniach. Pipeta jest naładowana jakimś środkiem chemicznym, którym spryskuje każdy korzeń mniszka, który znajdzie się na jej drodze. Podobno nie zna jednej magicznej właściwości mniszka lekarskiego, o której dowiedziałam się zbyt późno
Powiedz Słowo O Zaletach łopianu
Ta z pozoru niepozorna roślina z przyczepionymi do wszystkiego kolczastymi kulkami okazuje się prawdziwym skarbem. Chociaż wielu nawet tego nie zauważa. Cóż, co najwyżej użyj jej szerokich liści jako materiału okrywowego dla sadzonek, aby ta ostatnia nie umarła od ciepła na słońcu
Powiedz Chorobie: „Dziękuję!”
Na pierwszy rzut oka choroba pojawia się zawsze w najbardziej nieodpowiednim momencie, kiedy osoba ma ważne rzeczy do zrobienia lub obiecuje spotkania z partnerami, a potem nagle w jego nosie dzieje się prawdziwa powódź, jego oczy łzawią, a głowa wydaje się być wypełnione żeliwem. Czas płynie i okazuje się, że choroba uratowała od kłopotów, które mogłyby się wydarzyć, gdyby odbyło się spotkanie i podpisano umowy. Co to jest? Przypadkowy zbieg okoliczności, czyli Anioł Stróż w porę zrobił awanturę i uratował swojego podopiecznego