Wróbel Leczniczy

Spisu treści:

Wideo: Wróbel Leczniczy

Wideo: Wróbel Leczniczy
Wideo: Leśny budzik- Wróbel 2024, Może
Wróbel Leczniczy
Wróbel Leczniczy
Anonim
Image
Image

Wróbel leczniczy (łac. Lithospermum officinale) - za bezpretensjonalnym wyglądem rośliny z rodzaju Sparrow (łac. Lithospermum) z rodziny ogórecznika (łac. Boraginaceae) kryje się zręczny uzdrowiciel, którego ludzie poznali na długo przed tym, jak nauczyli się dokładniej określać skład i zdolności przedstawicieli królestwo roślin planety. Pliniusz Starszy, który żył w I wieku naszej ery i miał nienasycone pragnienie wiedzy, po raz pierwszy opowiedział na piśmie o leczniczych zdolnościach Wróbla Leczniczego. Połączył nawet obiad z czytaniem: Gajusz Pliniusz Secundus jadł, podczas gdy niewolnicy czytali mu na głos różne mądre księgi.

Co masz na imię?

W łacińskiej nazwie rodzaju „Lithospermum” Carl Linnaeus podkreślił wygląd owoców tych roślin. Wyróżniają się one, niczym małe kamyczki, bielą na tle dojrzewających zielonych liści, co uzasadnia dwa łacińskie słowa zawarte w nazwie, które w tłumaczeniu brzmią jak „kamienne ziarno”.

Specyficzny epitet "officinale" ("leczniczy") przypisuje się roślinie ze względu na jej właściwości lecznicze, znane ludziom od czasów starożytnych.

Jeśli starożytny człowiek musiał uczyć się o leczniczych zdolnościach roślin na drodze prób i być może fatalnych błędów, to wraz z rozwojem nauk ludzie nauczyli się „zaglądać” do wnętrza roślin, wydobywając ich elementy składowe. W ten sposób w składzie liści i kłączy roślin z rodzaju „Lithospermum” odkryto niesamowity kwas, zwany „kwasem litospermowym”.

Nie wszyscy ludzie kojarzą nasiona roślin z kamieniami, nawet jeśli te „kamienie” nazywane są „perłami”. Dlatego wraz z oficjalną łacińską nazwą „Lithospermum officinale” (wróbel urzędowy) rodzą się popularne nazwy. Jednym z nich jest „szare proso” (szare proso).

Opis

Dość niepozorna na zewnątrz roślina "Wróbelek" nie zawsze wyróżnia się wśród innych rosnących na poboczach dróg, na polanach i skrajach lasów, opuszczonych nieużytkach, chociaż roślina jest wieloletnia i długo rośnie w jednym miejscu.

Chyba że pokwitanie wyprostowanych pędów o wysokości do pół metra i ostrych nosków prostych lub łuskowatych zwróci wzrok człowieka na przydrożną trawę. Przecież nie każdy odważy się wydobyć korzeń rośliny, aby nagle znaleźć w nim substancję „czerwień litospermumową”, którą można wykorzystać np. jako barwnik.

Niewyraźne i biało-żółtawe małe kwiaty, tworzące kwiatostan - loki. Tak powstała natura, która uwielbia ukrywać prawdziwe „szpule” za nieokreślonym widokiem.

Owoc jest biały lub szarawy, okrągły i gładki, jeden orzech przypomina jajko wróblowe, inny mały kamyk lub nasionko prosa, a trzeci jest drogocenną perłą. Co po raz kolejny dowodzi, że otaczający nas świat jest taki, jak jesteśmy gotowi go zobaczyć.

Zdolności lecznicze

Opierając się na zaleceniach szanowanego Pliniusza Starszego, roślina była szeroko stosowana od czasów legendarnych rzymskich do usuwania kamieni nerkowych. Jednak powszechne stosowanie, nie zawsze uwzględniające dawkowanie leku, spowodowało problemy z wątrobą u ludzi. Jak to się mówi, nienaukowe stosowanie trucizn prowadzi do tego, że „traktujemy jedno, drugie kaleczymy”.

Wróbelowi przypisuje się wiele zdolności leczniczych. Ale głównym z nich jest jego zdolność do wspomagania ludzkiego układu hormonalnego, który jest odpowiedzialny za tworzenie hormonów, które przez długi czas były ukrywane przed oczami naukowców, a zatem ich ważna funkcja została odkryta przez ludzi tylko w XX wiek.

Ta zdolność rośliny wynika z obecności w liściach i kłączach rośliny „kwasu litospermowego”, który dziś uważany jest za główną substancję antyhormonalną stosowaną w walce z rakiem.

Zalecana: