Nawozy Do Sadzonek: Czy Są Potrzebne I Jak Je Wybrać?

Spisu treści:

Wideo: Nawozy Do Sadzonek: Czy Są Potrzebne I Jak Je Wybrać?

Wideo: Nawozy Do Sadzonek: Czy Są Potrzebne I Jak Je Wybrać?
Wideo: JAKI NAWÓZ WYBRAĆ? NAWOŻENIE ZBÓŻ - Q&A Z PRZEDSTAWICIELAMI - #152 nawozy nonstop 2024, Może
Nawozy Do Sadzonek: Czy Są Potrzebne I Jak Je Wybrać?
Nawozy Do Sadzonek: Czy Są Potrzebne I Jak Je Wybrać?
Anonim
Nawozy do sadzonek: czy są potrzebne i jak je wybrać?
Nawozy do sadzonek: czy są potrzebne i jak je wybrać?

Aby sadzonki cieszyły się pełnym wzrostem i rozwojem, należy je od czasu do czasu karmić. Najważniejsze, aby nie stracić poczucia proporcji, ponieważ przekarmienie roślinnością jest nie mniej niebezpieczne niż niedożywienie. Więc na jaki rodzaj karmienia należy zwrócić uwagę w pierwszej kolejności i jak nie pomylić z ich dawkowaniem?

Podlewanie i karmienie to klucz do pomyślnego rozwoju sadzonek

Najważniejszą zasadą, której musi nauczyć się każdy mieszkaniec lata, jest to, że nie należy karmić sadzonek, dopóki nie zostaną zerwane. W tej chwili sadzonki mają więcej niż wystarczającą ilość użytecznych związków dostępnych w mieszance gleby, ale ich nadmiar może wywołać przerost sadzonek.

Z reguły pierwsze karmienie sadzonek odbywa się gdzieś w ciągu kilku tygodni po zbiorze. Jeśli sadzonki nie zostaną poddane zbieraniu, zaczynają żerować dopiero po uformowaniu się na nich od dwóch do czterech prawdziwych liści. A potem sadzonki są karmione co półtora tygodnia, aż do momentu posadzenia w ziemi.

Zarówno podlewanie sadzonek, jak i ich karmienie najlepiej przeprowadzać rano: wieczorem, gdy temperatura spada, zarówno powierzchnia gleby, jak i liście powinny mieć czas na dobre wyschnięcie - często nadmierna wilgoć w połączeniu z zimnem do powstawania wyjątkowo nieprzyjemnej pleśni na glebie.

Obraz
Obraz

Jeśli gleba jest zbyt sucha, to przed rozpoczęciem karmienia sadzonek należy je trochę podlewać i czekać, aż wilgoć zostanie odpowiednio wchłonięta. A w wilgotnej glebie przygotowany roztwór nawozu będzie doskonałą alternatywą dla wody do nawadniania.

Aby korzystne związki zostały w jak najlepszy sposób przyswojone przez roślinność, nie zaszkodzi systematyczne rozluźnianie górnej warstwy gleby w pojemnikach na sadzonki – jest to konieczne, aby zapewnić dostęp tlenu do rozwijających się korzeni. To prawda, że \u200b\u200bnie powinieneś też być zbyt gorliwy - aby nieumyślnie nie uszkodzić korzeni, nie powinieneś bardzo głęboko poluzowywać gleby. Z reguły takie rozluźnienie odbywa się około godziny po podlaniu.

Jakie nawozy preferujesz?

Najlepszym wyborem do karmienia rosnących sadzonek będą nawozy błyskawiczne lub płynne. Skład takich nawozów musi z pewnością zawierać fosfor, potas i azot, a także niektóre mikro- i mezoelementy. W takim przypadku nawozy mogą mieć postać proszków lub granulek, a także tabletek lub płynów, ale wszystkie powinny być zaprojektowane specjalnie do opatrunków płynnych.

Szybko rozpuszczające się nawozy mineralne są bardzo wygodne w stosowaniu (mogą być tabletkowane, sproszkowane lub granulowane), zaopatrzone w szczegółową instrukcję, aby zminimalizować ryzyko ewentualnego przedawkowania. Ponadto takie nawozy mogą pochwalić się bardzo przystępną ceną.

Dobrze sprawdzą się również kompleksy organiczno-mineralne, czyli płynne suplementy pomalowane na ciemne kolory. Z reguły skład takich nawozów zawiera dodatki humusowe, które zwiększają żywotność i wzmacniają odporność sadzonek. Jednak przy wyborze takich nawozów należy zwrócić uwagę na to, że zawierają one nie tylko humaty, ale także składniki mineralne, które odpowiadają za zrównoważone odżywianie siewek.

Obraz
Obraz

Skład płynnych opatrunków mineralnych jest zwykle całkowicie identyczny ze składem ich natychmiastowych odpowiedników, tylko są one sprzedawane w postaci roztworów. Cena nawozów płynnych jest zwykle nieco wyższa, ale są one bardzo wygodne w dozowaniu.

Niektórzy ogrodnicy z powodzeniem karmią sadzonki rozcieńczonym drobiem lub krowimi odchodami, jednak podczas pracy z takimi karmami należy zachować szczególną ostrożność: błąd w koncentracji jest obarczony spalonymi korzeniami i całkowitą śmiercią sadzonek. Dlatego dla początkujących ogrodników lepiej jest karmić roślinność materią organiczną dopiero po przeniesieniu jej na otwarty teren.

Ale karmienie naparami różnych ziół leczniczych przyniesie korzyści tylko sadzonkom - takie napary nie tylko nasycą sadzonki wszystkimi potrzebnymi im pierwiastkami, ale także ochronią je przed rozwojem wszelkiego rodzaju chorób.

Trochę o dawkowaniu

Aby nie pomylić się z dawkowaniem zakupionych nawozów, przed użyciem należy dokładnie zapoznać się z instrukcją. W przypadku karmienia sadzonek stężenie przyjmuje się zwykle o połowę mniej niż w przypadku karmienia dorosłych upraw. Z reguły jest to od siedmiu do dziesięciu gramów nawozu (czyli około łyżki stołowej) na dziesięć litrów wody, podczas gdy w przypadku nawozów płynnych stawka może być zupełnie inna. Jeśli na opakowaniu z nawozem ta sama dawka jest wskazana zarówno dla dorosłych upraw, jak i małych sadzonek, możliwe, że jest to produkt niskiej jakości, który na pewno nie przyniesie roślinom absolutnie żadnych korzyści, a przy odrobinie szczęścia nie wyrządzaj im żadnej krzywdy.

Bio koktajl i wermikompost to najlepsi pomocnicy dla letniego mieszkańca

Aby uzyskać zdrowe i mocne sadzonki, można je bezpiecznie karmić tak wspaniałymi nawozami jak bio koktajl czy wermikompost.

Obraz
Obraz

Vermicompost to wysoce skuteczny nawóz mikrobiologiczny. Aby nakarmić sadzonki, szklankę wermikompostu rozcieńcza się w wiadrze z wodą o temperaturze pokojowej, a następnie, po dokładnym wymieszaniu wszystkiego, odstaw mieszaninę na dwadzieścia cztery godziny w temperaturze pokojowej.

Jeśli chodzi o bio-koktajl, oprócz najbardziej pożytecznych mikroorganizmów zawiera on również elementy wzmacniające odporność sadzonek i przyczyniające się do przyspieszenia ich rozwoju. Aby przygotować taki nawóz w litrze wody, rozpuść kilka kropel środka „HB-101” i kilka granulek „Ekoberin” i „Healthy Garden”. Aby poprawić jego skład, możesz zrobić bio-koktajl na bazie roztworu „Shining-2” (w tym przypadku jest używany zamiast wody). Przygotowanie takiego rozwiązania jest dość proste: w 300 ml ciepłej i koniecznie osiadłej wody rozcieńczyć jedną łyżeczkę środka „Shining-2” i zwykłego cukru. Ta kompozycja jest nalegana przez około dwanaście godzin, a rośliny podlewa się nią raz w tygodniu. Tak prosta metoda pozwala wielu mieszkańcom lata osiągnąć naprawdę imponujące rezultaty!

Zalecana: