Nie Czekając Na łaskę Nieba

Spisu treści:

Wideo: Nie Czekając Na łaskę Nieba

Wideo: Nie Czekając Na łaskę Nieba
Wideo: Orędzie Jezusa PRZYGOTUJCIE SIĘ, WIELU NIE UWIERZY Trevignano Romano Gisella Cardia czasy ostateczne 2024, Może
Nie Czekając Na łaskę Nieba
Nie Czekając Na łaskę Nieba
Anonim
Nie czekając na łaskę nieba
Nie czekając na łaskę nieba

Nie mogliśmy się doczekać lipca, marząc, by wygrzewać się pod jego gorącymi promieniami. Mijają dwa lub trzy dni, a ja już chcę orzeźwiającego deszczu dla siebie i moich zielonych podopiecznych. Z tęsknotą wpatrujemy się w błękitne niebo, ale jest ono przejrzyste i czyste. Jednak na Ziemi są rośliny, które nie czekają na łaskę nieba. Przez tysiąclecia swojej obecności na planecie przystosowali się do dbania o siebie, gromadząc ogromne rezerwy wilgoci do wykorzystania w przyszłości

Kaktus - żywa cysterna

Wszystkie kaktusy to żywe cysterny z wodą, ale najpotężniejszym z nich jest kaktus pachycereus. Jej pień często przekracza 1,5 metra średnicy. Gałęzie boczne o mniejszej średnicy zyskują na długości, odrywając się od głównego pnia w błękit nieba na wysokość do 20 metrów.

Na pustyniach Meksyku znajdują się prawdziwe lasy pachycereus. Ich korzenie, znajdujące się w promieniu 15 metrów wokół pnia, nie ominą ani kropli wilgoci, gromadząc ją w swoich magazynach. Jeden kaktus potrafi zgromadzić nawet dziesięć ton wilgoci i przez kilka lat z rzędu spokojnie wpatrywać się w bezchmurne niebo, dzieląc zapasy z innymi przedstawicielami żywego świata pustyni.

Inny przedstawiciel meksykańskich pustyń, kaktus carnegia (lub gigantyczny cereus), bez zmęczenia upałem, może żyć przez 200 lat, okresowo uzupełniając swoje „zbiorniki” o pojemności do jednej tony rezerwami wilgoci. Jeśli wystąpią ulewne deszcze, kaktus Carnegia może stracić poczucie proporcji i wchłonąć więcej wilgoci, niż pozwala na to wielkość jego spiżarni. Prowadzi to do tragedii, ponieważ skorupa kaktusa nie wytrzymuje presji dostaw, a jej pień pęka.

Baobab - beczka beczka

Obraz
Obraz

Unikalne drzewo, baobab, nie korzysta z pomocy z zewnątrz i w porze deszczowej w miarę możliwości zalewa swój potężny pień wilgocią, której kształt przypomina nasze beczki, w których całkiem niedawno (i niektórzy ludzie do dziś) kiszono kapustę, solone grzyby, ogórki, pomidory, a nawet arbuzy, przygotowując się na mroźną zimę.

Mocno zakotwiczony w glebie z potężnymi korzeniami baobab nieustraszenie mierzy się z suszą i burzami piaskowymi. Stopniowo zużywa swoje rezerwy wilgoci, stając się coraz bardziej wdzięcznym. O ile nieostrożne rośliny, nie dbające o zapasy wilgoci, giną podczas przedłużającej się suszy, o tyle baobab tylko „chudnie”. Jej liście żółkną, wydaje się, że się kurczą, spowalniając aktywność życiową. W tak ekonomicznym trybie baobab czeka, aż pora deszczowa ponownie nasączy się wilgocią i przygotuje zapasy na przyszłość.

Podczas gdy nasze rośliny ogrodowe cierpią z powodu inwazji mrówek i ich „mlecznych krów”, mszyc, nasycony wilgocią pień baobabu jest zbyt twardy nawet dla termitów, które są znacznie silniejsze i groźniejsze niż mrówki. Ale ptaki podczas burz piaskowych znajdują schronienie w niszach pni, które usiane są starymi baobabami. W nich ptaki ratują życie przed drapieżnikami.

Nasycone wilgocią drewno baobabu nie pali się, więc mali mieszkańcy tych miejsc znajdują schronienie w pniach drzew podczas pożarów.

Hojny baobab daje ludziom jedzenie. Jej liście są używane jako przyprawa, a nie tylko ludzie, ale także ptaki i nasi „krewni” - małpy, cieszą się owocami.

Do wyrobu lin używa się kory baobabu. Robią z niego kosze do zbierania warzyw i owoców, robią łóżka Indian - hamaki.

Daj mi czystą wodę z drogi

Obraz
Obraz

Wyspa Madagaskar dała światu ciekawą roślinę, którą można dziś znaleźć w miastach w krajach tropikalnych. Jego imię to „drzewo podróżników”, chociaż wcale nie jest to drzewo, ale trawa, krewna bananów.

Rodzaj rośliny jest bardzo osobliwy, podobny do dziesięciometrowego wentylatora. Długie ogonki liściowe kończą się długimi liśćmi, które tworzą wachlarz wokół pnia, podobny do pnia palm.

Woda gromadzi się u nasady ogonków, gotowa napoić spragnionego podróżnika. Musi tylko zrobić przebicie pochewki prześcieradła, zastępując pojemnik na wodę wypływającą z otworu.

Zalecana: